wtorek, 10 września 2013

Przygotowania

Tak wyglądały przygotowania i planowanie naszej trasy. Ola czytała grube księgi Lonelyplanet, ja natomiast zajmowałem się sprawami organizacyjnymi. Zakupem biletów lotniczych (w dobrej cenie !!!), wynajmem auta, zakupem biletów na MEGABUS i nanoszeniem punktów na Google Maps. Zadbałem też o internet na czas naszej podróży, żebyśmy mogli być w stałym kontakcie z rodziną i znajomymi. Dziś już dokładnie wiemy, co chcemy zobaczyć, ale niestety wiemy też, ile atrakcji będziemy musieli ominąć. Biorąc pod uwagę czas wyprawy i odległości do pokonania (wstępnie około 15 000 km autem i około 10 000 km autobusem i samolotem) wybraliśmy tylko miejsca uznane przez nas za MUST SEE.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz